music ♥

czwartek, 5 lipca 2012

imaginy JJ , part 4

#1

Wpadłaś z koleżankami na pomysł nagrania teledysku do "One Thing". Wypadło na Ciebie,że jesteś Harrym.Ustawiacie się na ogromnych schodach, ubrane odpowiednio do każdego członka zespołu.Twoja koleżanka zaczyna jako Liam.Nadchodzi czas na ciebie.Gdy z twojego gardła wydobywają się pierwsze słowa ktoś łapie cię za biodra i śpiewa razem z Tobą.Patrzysz,że to Styles.A do każdej koleżanki podszedł jej odpowiednik z zespołu.

#2

Jedziesz samochodem.Nagle dochodzi do stłuczki pomiędzy twoim samochodem a jakimś vanem.Gdy widzisz kto wychodzi z auta spalasz buraka.To One Direction.
-Panowie przepraszam!Nie zauważyłam,że hamujecie.
Zaczyna dzwonić Tobie telefon a na dzwonku masz ustawione "Stole my heart".
Odchodzisz, aby porozmawiać z bratem.Gdy wracasz chłopaki zaczynają śpiewać tą piosenkę.Podczas refrenu Hazza uśmiecha się do Ciebie i puszcza oczko.Po miesiącu nasze samochody są naprawione a twoje serce skradzione przez Loczka.

#3

Robisz zdjęcia w budce do fotek.Nagle 5 chłopaków wpada do budki i zaczynają się wygłupiać z Tobą.Wychodzicie  z budki i widzisz tylko jedno normalne zdjęcie.
-Nie wiem kim jesteście,ale za te zdjęcia jesteście mi winni Mc'a.
Chłopaki zaczynają się śmiać .
-Dla takiej dziewczyny nawet Nando's.
Wypowiedział te słowa słodki blondynek, po jego oczach widzisz że coś z tego będzie.

#4

Poznajesz Liama w klubie.Tańczycie razem kilka wolnych i szybkich.Nagle przychodzi jakaś laska:
-Ty świnio, jesteśmy razem a ty się bawisz z jakąś dupeczką.
Strzeliła mu z liścia w pysk i uciekła.On zaczął biec za nią i wybiegli z klubu.Nie wiesz co masz zrobić i wracasz do swojego mieszkania,ale zauważyłaś że ktoś cię śledzi.Nagle słyszysz kroki blisko siebie i poczułaś mocne uderzenie butelką.Próbujesz się bronić ale czujesz że głowa ci krwawi.Przywaliłaś jej w twarz i straciła przytomność.Zadzwoniłaś po karetkę.Po 5 minutach ambulans przyjechał.Wzieli dziewczynę do karetki razem z Tobą.Jest ci źle z tym że zrobiłaś jej krzywde bo to była dziewczyna Liama.Ale skoro zaczeła to ty się  tylko broniłaś.Nagle tracisz przytomność i robi się ogromny hałas.Budzisz się w ogromnym białym pokoju a obok ciebie leży ta laska.
-Ej ty skoro mnie zaatakowałaś mogę chociaż wiedzieć jak masz na imie?
-Taa.Roxy jestem.A ty?
-Mam na imie [t.i.]
-To fajnie.Ale i tak nie zmienie to Tobie zdania..Co ty sobie wyobrażasz ?! Bawiłaś się z Laimem Paynem z One Direction!Moim chłopakiem!
-Laska spokojnie.Ja nie wiedziałam że ma dziewczynę.Przepraszam, co to One Direction?
-Ty chyba sobie jaja robisz?! Przecież to najsłynniejszy zespół w UK.
-Ja nie słucham popu, wole electro.
-Dziwna jesteś, [t.i]
Nagle do pokoju wchodzi Liam z 4 kolegów.
-Roxy , jak się czujesz? -podbiegł do dziewczyny Liam cały roztrzęsiony
-Dobrze jest kochanie.Ale wiesz co się stało?-zapytała dziewczyna
-Zaatakowałam ją butelka w głowę a ona się broniła i dostałam w mordę.Ale to moja wina.Byłam zazdrosna.
-Kochanie, spokojnie.Ale przecież ona nie musiała aż tak ci przywalić, prawda? Dziewczyno, po co jej to zrobiłaś?Jak ona teraz się pokaże na ulicy z rozwaloną buzią?Pomyślałaś wogóle czy tylko martwiłaś się o siebie?! - zapytał ze złoscią Liam
-Liam , posrało cię kompletnie?! Ta twoja lalunia miała ją zabić?!Myślisz teraz tylko o swojej dziewczynie a [t.i.] mogła mieć jeszcze gorzej ? - wywrzeszczał te słowa mulat

c.d.n.

#4    c.d.

Kim jesteś?- pytasz
-Zayn Malik , to Harry Styles, tamten blondyn to Niall Horan a ten w pakach to Louis Tomlinson.
-Hej.Ja nie chciałam jej zrobić krzywdy,Liam.Ja się tylko broniłam.
Zdenerwowałaś się tak,że straciłaś przytomność.Wszyscy zaczeli krzyczeć i wołać po pomoc.Doszło do akcji ratunku przez lekarzy.Trwało to dość długo.Zaczełaś znów oddychać ,ale usnełaś.Obudziłaś się a przy twoim łóżku spali każdy z chłopaków zaś Liam spał słodko przy łóżku Roxy.Widok zakochanych był naprawdę wspaniały.Nagle zadzwonił telefon dziewczyny ,ale ona się nie obudziła.Patrzysz na wyświetlacz a na nim zdjęcie Roxy i jakiegoś gościa z którym się całuje zaś dzwonił jakiś "Marc ;*". Kurde ona zdradza Liama.Co z niej za suka mi mówi,że zabieram jej chłopaka.A ta rura taka jest.Nie wiesz co zrobić.Postanawiasz,że powiesz o tym chłopakom a oni pomyślą co zrobić.Pierwszy obudził się Niall:
-Gdzie są żelki?!
Chłopak zaczął udawać,że płacze.Zauważyłaś,że Lou się śmieje.
-Nialler, mój słodki blondynku. One są tutaj.
Wskazał rozbawiony na swój brzuch.Zaczeła się bitwa na gilgotanie.
-Dobra chłopaki spokojnie.Chce troche ciszy a nie płaczu ze śmiechu .
Oni podeszli i przeprosili buziakiem w policzek.Obudził się Hazza który także obdarzył cię buziakiem.Patrzysz jak słodko śpi Zayn.Widzisz,że się budzi i puszcza do ciebie oczko.Podchodzi i delikatnie muska cię w usta.
-Taki prezencik po śnie.
Uśmiechnełaś się.
-Chłopaki musimy pogadać ale tylko w 5.
Wyszliście i powiedziałaś chłopakom o wszystkim.Oni przerażeni nie wiedzieli co robić.Zaczeli mówić jak bardzo Liam kocha Roxy i że jest bardzo wrażliwy.Postanowiliście ,że ty mu o tym powiesz
Myślisz to się skończy źle.On cię nie zna.Pomyśli że jesteś poprostu zazdrosna, że chcesz  się odegrać.
Gdy Liam się przebudził poszliście na kawe.
-Liam , przykro mi to mówić, ale Roxy cię zdradza.Bardzo mi przykro.Nie chce żebyś myślał że jestem zazdrosna czy coś w tym stylu tylko widziałam jej tapete na telefonie i dzwonił do niej jakiś gość.
Liam płakał.Było ci tak smutno z tego powodu.Przytuliłaś go.
-Ja nie wiedziałem o niczym. Ja ją tak bardzo kocham.Chciałem kupić nawet dla nas mieszkanie.
Przytuliłaś go jeszcze mocniej.Wiedziałaś jak to jest bo sama kiedyś przeżyłaś taką zdrade.Po kilku dniach Liam zerwał ze swoją dziewczyną a ciebie wypisali ze szpitala.Minął już chyba miesiąc od tego zdarzenia.Jesteś z Zaynem w związku a Liam jest twoim najlepszym przyjacielem.


****************************************************************************************
Długie dość te imaginy.Ale mam teraz dużo czasu bo zajmuje się moim bratem, bo miał troche nie przyjemny wypadek.Ale trzymajcie kciuki żeby czuł się jak najlepiej no i żeby blog się rozwijał oczywko.Za niedługo dodam kolejną część opowiadania.
Julaa Xxx.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz