Otwieram oczy i widzę,że mój książę jeszcze śpi.Przytulam się do niego bardziej bo jakoś tak zimno mi.
-Dobra,kotku nie udawaj że śpisz.Czas wstać masz wywiad dzisiaj.Za 2.5 h.
-To te 30 min możemy spędzić na czymś specjalnym.-powiedziałam
Chłopakowi banan wyskoczył na twarzy.Przybliżyłam się do niego i zaczeliśmy się całować.Połączyliśmy nasze języki w taniec.Malik błądził rękami po moich plecach.Nagle chłopak przewrócił mnie na plecy i złapał mnie za udo rozchylając krok.Całował mnie po szyi i macał po udach i pośladkach.Zdjął ze mną bluzkę z moją pomocą ja w tym czasie zdejmowałam jego spodnie.On następnie zdjął moją bielizne [piżame] i znów się całowaliśmy.Zdjełam jego bluzke i bokserki.Schodził właśnie w dół całując przy tym.Popatrzył na mnie i od razu wiedziałam o co mu chodziło.Zgodziłam się.Zaczął błądzić językiem w mojej łechtaczce.Było to takie przyjemne że musiałam to wykrzyczeć.
-Yeah Buddy!
On popatrzył na mnie i przybliżył się.Utkwiliśmy w pocałunku z języczkiem.Bałam się stracenia tego co najcenniejsze.Nigdy tego nie robiłam i nie wiedziałam czy to sprawi jakikolwiek błąd.
-Będe delikatny,skarbie.Obiecuje.
Poczułam jego w sobie.Na początku poruszał się wolno.Po czasie zaczął przyspieszać co sprawiało mi ogromną przyjemność.Doznałam orgazmu.Wiedziałam teraz jak to jest.Zayn też doszedł , oddychaliśmy jak jakieś stare babcie po triatlonie.Pomyślałam,że ja też mogę mu sprawić przyjemność.Zeszłam w dół i bawiłam się jego przyrodzeniem.Widziałam jak wspaniale się z tym czuł.Powoli dochodził.Przyspieszyłam.Poczułam smak spermy w ustach co było oznaką orgazmu.Opadliśmy na łóżku.
-Kocham cię Cherry.-powiedział obejmując mnie.
-Ja ciebie też skarbie.
-Jak na pierwszy raz to ten lodzik był zajebisty.Trzeba to powtórzyć.-powiedział świetnie ruszając przy tym brwiami
-O to to się teraz nie martw są większe problemy... W CO JA SIĘ UBIORE NA TEN WYWIAD?!
Zrobił palmface na widok mojego wkurwienia ta sprawą.Pocałowałam go i ubrałam na siebie piżame.On także zaczął się ubierać.
Znalazłam taki zestaw i pobiegłam go założyć do łazienki.Zrobiłam sobie loczki.Wiedziałam że nie moge liczyć dziś na pomoc Di bo pojechała ona do ginekologa.To jest cholernie interesujące.Co by było jakby na świat przyszło małe Niallątko?Nie wiem, ale dziwne imie.Zbiegłam na dół.
-Witam wszystkich!
-Dobry dzień dobry!-powiedział Lou dając buziaka w policzek
-Strasznie było u was głośno z rana.Krzyczałaś głośniej niż włączona sokowirówka.
-Poczekamy jak do ciebie jakaś dupeczka wpadnie Boo-Bear!-powiedziałam
Właśnie na dół zszedł mój królewicz z Niallem na rękach.
-Zayn,ty rano przypadkiem nie kochałeś się z Niallerem.Bo jakoś jego nosisz na rękach?-zapytałam
-Zepsułbym ci fryzure a wiem jak to boli bo miliony razy przez moich słodziutkich chłopaczków tego doświadczałem.-uśmiechnął się i dał mi buziaka
-Właściwie masz racje, ty mój narcyzie.-pocałowałam go a on przychylił mnie, byłam prawie na ziemi.
-Ekhem...my też tu jesteśmy.Zjedzcie naleśniki bo znając naszego blondasa zaraz ich nie będzie
Wzieliśmy się za zżeranie resztek po Horanku.
******30 MIN PÓŹNIEJ*********
-Witam was wszystkich!Dzisiaj naszą gwiazdą jest piosenkarka która współpracuje z 1D!Przedstawiam wam Cherry "Chers" Tatum!
-Witam was!
-Więc zaczynajmy.Cherry imponuje ci praca z tak znanym zespołem jakim jest One Direction?
-Oczywiście!Współpraca z tak utalentowanymi chłopakami jest dla mnie przyjemnością.Oni są niezwykle utalentowani nietylko w śpiewie.Liam naprzykład świetnie gotuje,Zayn świetnie wybiera ubrania,Hazza uwielbia projektować np. pokój na urodziny, zaś Nialler ...heh on wie jakie jest najlepsze żarcie!
-Wiemy że podobno kręcisz z dwoma na raz?Czy jest to prawdą?
-Z Zaynem jesteśmy oficjalnie parą, zaś Harry jest moim bardzo dobrym przyjacielem.
-Mamy dla ciebie niespodzianke, wiemy że za kilka dni są twoje urodziny więc o to prezent od Nas!
Na scene weszła Adele i zaczeła śpiewać "happy b-day".Po niej dołączyli się i chłopaki i Ed Sheeran.Uwielbiam tych artystów.Gdy skończyli otrzymałam ogromny tort ,który e kawałkach był rozdawany na widowni ale także i dla gości.
-Dziękuje wam bardzo!Jest to dla mnie ogromna niespodzianka!
-Kochana wszystkiego najlepszego dla ciebie.Abyś była gwiazdą, no i żeby ci się udało z tym księciem po prawej,który w tym momencie patrzy i podsłuchuje wszystkiego!-powiedziała Adele
-Dziękuje ci kochana!-powiedziałam i dałam jej buziaka w podziękowaniu
-Cherry,Cherry,Cherry!Chodź tu do mnie!-wykrzyczał Ed
-No więc życzę ci szczęścia,miłości, no i wszystkiego czego sobie życzysz,mała!A tutaj taki procentowy prezencik.-powiedział Ed a ja dałam mu buziaka
Zauważyłam ogromnego szampana.Coś czuje że po urodzinkach będzie kacyk.
-Księżniczko teraz ja!Złoże ci życzenia a prezent za te 3 dni.Nie wiem czego sobie życzysz ale życze ci aby ci wyszło z tym pięknym mulatem który teraz z tobą gada.Bardzo Cię kocha,gwiazdko!-Zayn podniósł mnie i zaczął kręcić moim ciałem i w lewo i prawo.
************3 dni później*************
Obudziłam się w dziwnym miejscu.Nie wiedziałam gdzie jestem.Przestraszyłam się,nie było go przy mnie.
Nagle z łazienki wyszedł w stroju króliczka z playboya.
-Ja pierdole!Ale prezent!Szok normalnie!Jebłam!-wykrzyczałam
-Chodź tu do mnie moja sweet solenizantko!
Zayn rzucił się na mnie i zaczeliśmy "uprawiać miłosć".
Po tym wszystkim czułam się wspaniale.Przed oczami ciągle miałam króliczka Maliczka.Jaja nie złe kurde.
Głaskał mnie właśnie po włosach.A ja dotykałam jego policzka.
-Mam jeszcze jeden prezent!W łazience czeka na ciebie.
Udałam się do kibla i zobaczyłam w nim strój kobiety kota.
-Are you fucking kidding me?!
Założyłam strój i poszłam do mojego chłopaka.On też był ubrany w strój.Poszliśmy do salonu.
-NAJLEPSZEGO CHERRY!!!!-wykrzyczało chyba ze 150 osób
Wszyscy ludzie byli tu dla mnie.Jestem wdzięczna im za to.Teraz czeka mnie PARTY HARD!!!!!No to się schlejemy!Będzie kacyk!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz